spam killa

Maja ]:->

ludzie. Co ja zrobiłam takiego w poprzednim wcieleniu, że moja karma odwraca się teraz tak strasznie przeciwko mnie?

Najpierw miałam grypę łamaną przez zapalenie oskrzeli, ledwo udało mi się wytępić to gówno (kosztem dwóch zaliczeń, na które nie mogłam przyjść). Czwartek był pierwszym dniem bez gorączki i tych jebanych moich stanów agonalnych. Ale pierwszym dniem czegoś gorszego. Wyobraźcie sobie, ze moja kochana ósemka wrosła mi w lewą ścianę żuchwy i miałam dzisiaj zabieg nacinania kieszonki dziąsła. Nie dość, że bolało przed samym zabiegiem jak sam chuj (dziewczyny, przysięgam nigdy nei czułam takiego bólu, cała noc na apapach i nie zmrużyłam oka a potem jeszcze poszłam na koło z pochodnych), to jeszcze teraz- kiedy moja twarz wróciła, bo zastrzyk przestał działać napierdala mnie jeszcze bardziej. Mam pocięte rzeczy w buzi, nie mogę mówić, nie mogę jeść, nie mogę umyć zębów, nawet nie mogę połknąć tabletki. Blue_Light_Colorz_PDT_41

Przytulcie mnie i powiedzcie, że jak wstanę rano, to nie obudzę się z czymś kolejnym i chujowym. Powiedzcie, że będzie lepiej Blue_Light_Colorz_PDT_41

Maja ]:->

a, i żeby tego było mało, to wybuliłam na ten zabieg i na antybiotyk ponad 150 zł, doliczając do tego koszty leków grypy wychodzi na to, że niesamowity ból i leżenie w łóżku od ponad tygodnia kosztowały mnie ponad dwie stówki. IO gdzie jest sprawiedliwość?
I jeszcze 6 egz w sesji?

Ogłaszam wielką kumulację w Dużej Kupie Gówna. Chyba padła głowna wygrana.

karolajna

ni eywrosnie ci nic wiecej juz.

generalnie jest faza. dzis (czy w tej chwili wczoraj) aga z akademika miala urodziny. poszlysmy na imprze. okazala sie strasznie chujowa ta mpreza, ale chuj w to. w penym momencie aga stwierdzila ze idzie do sweo bylego, ktory lezal gdzies u siebie zachlany i zacpany. ten byly to straszny skurwiel, ale coz, milosc nie wybiera. my zostalysmy. kiedy juz wrocilysmy do aka, zadzwonila zabeczana aga, ze ten byly pomimo iz ja zaprosil, to jej w ogole nie otworzyl. otoz okazalo sie ze ten byly mieszka w okolicach podzamcza. kurwa gdybym juz w klubie wiedziala gdzie ona chce isc, to bym predzej jej wyjebala, niz ona gdzies by wyszla. i bladzac samotnie po tym jebanym podzamczu, ktore jest zajebiscie niebezpieczne nawet w dzien a co moiwc w piatek nocą gdy jest sie samotna dziewczyną, kurwa napadlo ja 5 ziomkow i ja okrali. zajebali jej torebka (cudna,prezent od nas) w ktorej byl portefel a wnim prawko, dowod, legitka, 150 zeta, karta do bankomatu, poza tym klucze od akademika (spi wlasnie u wci w pokoju) i przy tym wszytskim moja legitke. nigdy wiecej nikomu nie daje niczego na przechowanie kurwa. jak ktos mi cos zajebie to trudno, ale nie bede miala pojebanych pretensji do siebie, ze nie wzielam sobie sama. kurwa nawet jebanym autobusem jezdzic nie moge. supcio. mam nadzieje tylko, ze ta pojebana legitka do sesji nie bedzie potrzebna

Polly

maya:*

Karolina, idź lepiej jak najszybciej załatw sobie te legitymację, złóż podanie że zgubiłaś itp, bo nie ma co :F

Mumiszon

moje misiaczki nieszczęśliwe

będzie lepiej, musi być

i powtorze za polly: karolina jak najszybciej załatw sprawę z tą legitką.

karolajna

wiem, ale ponoc, zanim wydadza legitke, to trzeba sie zglosic sie do gazety i czekac jakis czas czy ktos nie znalazl

Maja ]:->

tak, tak, musis zprzynieśc oświadczenie z gazety, że zgłosiłas zaginięcie, inaczej Ci nei wydadzą nowej. Czysta biurokracja polska, nie ma co.
I nie ma z kim na piwo wyjść, od pięciu godzin się uczę! Blue_Light_Colorz_PDT_41

karolajna

dokumenty sie odnalazly. jakis ziomek znalazl i ponoc oddal juz na policje. jutro sie okarze.

Princesska

ojejej. biedne moje. z chorowaniem i boleniem dobrze znam motyw

i mam ciągle obsejse zeby nie zgubic portfela.

wrocilam wlasnie do siebie, spedzilam piekny likend w akademiku, pieknie przebimbalam kolejne dni poswiecone na nauke. i pieknie bede zapierdalac przez nastepne 3 tygodnie, odranadonocy. znaczy chcialabym tak, alle nie umiem. bo sie nie moge skupic. ugh,.

Mumiszon

ja to wogle mam duzo obsesji. teraz kupilam sobie nowy portfel, wiec nie chodze juz z dziurawym, kawałek ulgi. ale wciaz mam dziurawa torbe :<

w tym momencie wlasnie powinnam uczyc się o strukturalistycznym i funkcjonalistycznym, a co za tym idzie organicznym i lingwistycznym modelu kultury, ale rowniez nie moge sie skupic.

masz Karolmiś swoje dokumenty?

chyba sie zakochuje, wiecie? :ph34r:

karolajna

dopiero aga dzis pojedzie po poludniu na policje, wiec wtedy sie dowiem, czy ziomek w chuja nie polecial.

kurwa, i ja sie skupic nie moge. zwlaszcza, ze mnie wieczorem choroba dopadla

przez pol zycia mam obsesje na temat portfela, kluczy, telefonu, tudziez innych cennych rzeczy (np. karnetu na ołpenera) zawsze sprawdzam co jakies pol godziny czy wszytsko mam. dlatego nie uzywam portfela zbytnio. bo to nie wygodnie mi tak co pol h, otwieac torbe. wole raczke w kieszen.

normalnie tylko nie zmieknij od zakochania Jezyk

Mumiszon

ja nie miekne nigdy. co jest chyba raczej przeklenstwem, tak poza tym

Polly

zbyt miekka byc to dopiero przeklenstwo, zaiste

Princesska

zaiste!
a zakochanie na studiach bardzo uprzyjemnia egzystencję Sad

zakochujta sie, nie uczta sie!
~a w srode kolos z matmy od którego zależy moje zycie

Princesska