spam killa

Polly

ja to się może nie bede wypowiadać, bo mam do domu tylko godzine busem (45 km) ale jeżdże jak najrzadziej sie da... co 3 tyg.

ej!... spotkałam kogoś Embarassed

Mumiszon

opowiedz :>

princ · Gość

opowiedz!

karolajna

opowiedz!

princ · Gość

*przynosi picie i czipsy*

Mumiszon

<kradnie popkorn>

edit: właśnie pomyślałam sobie, że brakuje mi :ph34r:

karolajna

mi tez strasznie brakuje go Blue_Light_Colorz_PDT_13

Mumiszon

weź sobie trochę:

princ · Gość

niezalogowany nie moge wklejac linkow :<
gdzie.jest.polly? Very Happy

Polly

sorry! pewnie przyszłabym opowiedzieć wam wczoraj wieczorem, ale zadzwonił czy może przyjść na 5 minut i siedział do 2 w nocy. Sad

wszystko zaczęło się - jak to u mnie - od seksu. ponieważ ciągle marudziłam mojej przyjaciółce, że chce mi się, a on jest jej przyjacielem i też się jej zwierzył, że chce mu się, więc nagle ona doznała epifanii, że należy nas ze sobą poznać. ale żeby nie było tak łatwo, to ona chciała nas poznać ze sobą już w listopadzie, ale po obejrzeniu jego wizerunku utrwalonego na fotografii cyfrowej stwierdziłam, że nie w moim typie i ja nie chce. (nie ma tatuaży, kolczyków ani blizn na pół twarzy więc nuda, co nie?)

ale. co się odwlecze to nie uciecze. im dłużej trwał mój post, tym robiłam się bardziej liberalna... to brzmi strasznie, ale chodzi o to, że w końcu sama spytałam co u niego. bo mi jednak utkwił w pamięci. no i maszyna ruszyła, ostatecznie zorganizował u siebie w domu małą kulturalną popijawkę (czymże jest 4 x 0,5 na 7 osób, ja się pytam, przecie to nic), na którą mnie przyprowadzono i przedstawiono towarzystwu. no i tak już tydzień siedzi Very Happy

princ · Gość

ale to tylko seks, czy jednakowoz rowniez poza tym zauroczenie platoniczne? Sad

anyway, wypijmy za to!

Mumiszon

czy możemy uznać, że wczoraj za to piłam? a robiłam to srogo, nawet się zrzygałam w kącie łazienki klubu o szumnej nazwie 'la dolce vita'
i podbijam pytanie, Polly, będzie z tego coś? :>

postanowiłam dzisiaj, że nie pije do czwartku. trzymajcie za mnie kciuki :ph34r:

Polly

^ trzymamy. do czwartku. poważna sprawa.

czy będzie co z tego? moje panie, przede wszystkim to z tego będzie sesja poprawkowa! praca mi nie idzie, ale nie samobiczuję się, bo sesja nie zając, a mam teraz ważniejsze sprawy na głowie. Sad

a co do niego, to może za dowód, że traktuję go poważnie, to może powiem, że staram się go nie ruchać. zbyt często. czasem mi się to nie udaje, bo pokusa jest zbyt silna, ale staramy się jak możemy Very Happy

poza tym jest spod znaku strzelca, więc biere w ciemno! wiem, że znamy się dopiero od 8 dni, ale siadło nam. jemu bardziej, ale ja daję się namówić.

choć nie powiem, dręczą mnie upiory z przeszłości, wiecie jak było, dwa lata, emota :ph34r: jest jak najbardziej na miejscu.

Mumiszon

no to ładnie się zapowiada, chociaż nie wiem jak bardzo można się uruchać w 8 dni, że aż trzeba się starać, by tego nie robić Very Happy

chociaż w zasadzie to wiem, lol.

sesja poprawkowa ftw. Moja pierwsza zimowa sesja w życiu i muszę przyznać, że ssę w to

Polly, może właśnie to rozgoni demony, przyjdą aniołki, jednorożce i sranie tęczą

princ · Gość

Ada

ja sie zastanawiam jak kurwa niektorzy ludzie juz moga byc po sesji (tacy dumni!) jak ja mam jutro o 8 pierwszy kurwa egzamin i kolejne dwa tygodnie wyjete z zycia! a wiekszosc sie kurwa juz uchlewa w domach~!

gggrrrraaaah dla rozluznienia macicy puszczam delilah hahah i powracam do kluczowego tematu....

opowiedz nam cos o nim:) Very Happy